czwartek, 27 czerwca 2013
Telefon
Hej ! Jak byłam na trzy dniowej wycieczce razem z moją kasom ( pokój z iguśą ) to zadzwoniłam do mamy i zapytałam się o Gizmusia. Mam powiedziała że każdej nocy siedzi na moim łóżku i miałczy no właśnie niusik dla was Gizmo w końcu nauczył się miauczeć ale o tym kiedy indziej. Wiem że to dziwne ale poprosiłam go do słuchawki akurat był u mojej mamy na kolanach. I zaczęłam wołać Gizmo to mama kochacie ptysiu niedługo wracam a on nagle odżył wsłuchiwał się w słuchawkę i usłyszałam jak zamiauczał. Tak to więc krótka historia śliczna i piękna jak pelargonia. ( Tak wiem nie umiem rymować XD )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow,to bardzo fajnie! Pewnie tęsknił bardzo za Tobą..
OdpowiedzUsuńGłupio to ujęłam:chodziło mi,że fajnie,że miauczy i historia fajna c: A to,że tęsknił,to biedny troszkę.Ale teraz się już cieszy z Twojego powrotu ;)
OdpowiedzUsuńNom :))
Usuń