niedziela, 28 kwietnia 2013

Mokry ogonek ;)

Cześć i czołem, wiem że miałam nie pisać postów do czerwca lub maja, ale że dopadła mnie choroba i niedługo zacznie  się majówka, chcę troszkę odpocząć więc postanowiłam pisać posty przez najbliższy tydzień. Niedawno  starałam się nauczyć gizma picia wody przy misce z jedzeniem. Ponieważ on piję w łazience w kabinie prysznicowej z miseczki. Kiedyś gdy był mały pił bieżącą wodę z słuchawki prysznicowej. Jednakże udało nam się go tego oduczyć, ale nadal piję w kabinie prysznicowej tylko że z miski. Około tygodnia temu zabrałam miseczkę z kabiny i postawiłam przy jego misce z suchym jedzeniem. Pierwsza próba się udała i gizmo pił tam gdzie powinien. Natomiast pół godziny później wrócił do kabiny i zaczął wydawać piskliwy głos który nazywamy miauczeniem :). Ja byłam twarda i nie chciałam przynosić mu miseczki, ale moja mama powiedziała że jej to w niczym nie przeszkadza i uległa. No cóż nie udało mi się go tego nauczyć i już chyba nie dam rady ale natomiast ten mój mały kochany głuptasek zrobił śmieszną rzecz. Albowiem zamoczył swój bialusi ogonek w miseczce i później wylizywał ogon, a także był zdziwiony dlaczego jest mokry.  
 
Mokry ogon ?? 
Ogonkowe ochłodzenie ;) 

1 komentarz:

  1. Woow,ale śmiesznie z tym jego ogonkiem xD Zabawnie to musiało wyglądać :) Nic się nie przejmuj,że nie oduczyłaś go picia w kabinie,skoro to nikomu nie przeszkadza,a jego cieszy,to widocznie dobrze jest tak,jak jest ;)

    OdpowiedzUsuń